| |
Master_P | 17.11.2008 18:00:13 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 # Od: 2008-11-11
| Co jest podstawą takich relacji ??? |
| |
Robo |
|
| |
jonaszlatawiec | 18.11.2008 03:23:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 27 # Od: 2008-10-15
| hmm wydaje mi się że każde musi czuć naprawde podniecenie.co czujesz jak służysz swojemu Panu? |
| |
Master_P | 18.11.2008 10:57:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 # Od: 2008-11-11
| Więcej odczuc wchodzi w grę niż samo podniecenie. Samo podniecenie to bardzo płytka relacja |
| |
jonaszlatawiec | 18.11.2008 15:14:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 27 # Od: 2008-10-15
| no tak pewnie masz racje,no i w sumie wierność i posłuszeństwo suczki swojemu Panu najbardziej widac jak On jest bardzo srogi, coraz bardziej a ty dalej jesteś posłuszna.dobrze myśle? |
| |
Master_P | 18.11.2008 17:40:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 # Od: 2008-11-11
| Dzisiaj nie wiem. Zabawy psychiczne są bolesne najbardziej, skutkują błyskawicznie ale zostawiają czasem prawdziwe rany. Czyli można kogoś skopac nawet nogą nie ruszając. |
| |
jonaszlatawiec | 18.11.2008 17:58:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 27 # Od: 2008-10-15
| hmm mi nie chodziło o zabawy psychiczne..Niegrzeczna |
| |
Master_P | 18.11.2008 18:08:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 # Od: 2008-11-11
| Jeśli wiesz, że Pan to nie tylko seks a nie chodzi Ci o zabawy psychiczne to o co ? Heheheheh |
| |
Master_P | 18.11.2008 18:11:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 # Od: 2008-11-11
| " najbardziej widac jak On jest bardzo srogi, coraz bardziej a ty dalej jesteś posłuszna.dobrze myśle? "
chyba to dobrze określiłeś, a prawidziwy Pan zna okrucieństwo ... |
| |
jonaszlatawiec | 18.11.2008 18:22:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 27 # Od: 2008-10-15
| hmm wydaje mi się że to częsć natury Pana tak jak suczki bycie posłuszną |
| |
Master_P | 18.11.2008 18:25:10 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 # Od: 2008-11-11
| Prawdziwy Pan jest jeden na milion . Taki jak mój Pan |
| |
jonaszlatawiec | 19.11.2008 12:59:50 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 27 # Od: 2008-10-15
| no właśnie a czy Pan może mieć kilka Suczek,hmm..wtedy to chyba już nie jest prawdziwa relacja Pana z Suką..hmm |
| |
Master_P | 19.11.2008 21:31:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 # Od: 2008-11-11
| Wg mnie prawdziwy Pan ma tylko jedną wierną Suczkę ;-* |
| |
Master_P | 19.11.2008 21:42:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 # Od: 2008-11-11
| Ale ja już ku*wa jego mac nie wiem...... |
| |
jonaszlatawiec | 19.11.2008 23:45:37 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 27 # Od: 2008-10-15
| hmm w sumie to Suczka ma być wierna hmm..ale nie denerwuj się tak |
| |
Master_P | 21.11.2008 10:02:34 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 # Od: 2008-11-11
| Wiernością tutaj nikt nikomu łaski nie robi. To powinno wynikac samo z siebie, to chyba też związek "dusz". ;-))) |
| |
Master_P | 21.11.2008 10:03:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 # Od: 2008-11-11
| No bo jak można nazwac, że ciągle tylko o NIM myślę ??? |
| |
Suse | 22.11.2008 14:26:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Pruszków/Wawa
Posty: 30 # Od: 2008-1-29
| Uważam, iż nie można generalizować, iż pan ma jedną czy więcej suczek. Myślę że takie generalizowanie to nakładanie niepotrzebnych ograniczeń. Powinno to wynikać ze wzajemnych ustaleń oraz mentalności i potrzeb pana. Byłem już w relacji, gdzie jedna suczka całkowicie mi wystarczała. Byłem też w relacji, w której posiadałem dwie suczki. I muszę przyznać że był to cholernie udany układ dla wszystkich trojga. Trzeba jednak pamiętać, iż suczka wymaga wiele zaangażowania ze strony pana. wraz z ilością suczek ilość zaangażowania rośnie wprost proporcjonalnie, wiec pan powinien sobie zadać pytanie- czy temu podoła... |
| |
Master_P | 22.11.2008 14:31:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 # Od: 2008-11-11
| Angażuje się też Suka. TYLKO 1:1 wynikło ze wspólnych ustaleń |
| |
Suse | 22.11.2008 14:36:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Pruszków/Wawa
Posty: 30 # Od: 2008-1-29
| Oczywiście. I skoro Wam to odpowiada, to pozostaje mi tylko klaskać. Sprzeciwiam się wyłącznie generalizowaniu, że tylko taki a taki układ jest poprawny. |
| |
Master_P | 22.11.2008 14:42:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 61 # Od: 2008-11-11
| Myślę, że sam wiesz najlepiej : nie potrzebujemy w tych klimatach akceptacji i pozwolenia. Nie jestem za generalizowaniem hmmm chodzi o to, że relacje są trudne i można je lekko uprościc przy samej podstawie tzn. 1:1 ale masz rację to zależy indywidualnie. |